Bezdech u niemowląt
Bezdech u noworodka
Dla młodych rodziców terminy „bezdech” i „śmierć łóżeczkowa” budzą grozę i przerażenie. Z troską obserwują swoje dzieci, zastanawiając się, czy nie zagraża im niebezpieczeństwo. Niemowlę po urodzeniu musi nauczyć się oddychać poza organizmem swojej mamy. Dotychczas tlen dostarczany był do niego wraz z krwią do łożyska, teraz dziecko musi podejmować samodzielny wysiłek oddechowy. Najczęściej patrząc na śpiącego noworodka wydaje nam się, że prawie nie oddycha. Jednak to tylko złudzenie, ponieważ oddech maleństwa jest znacznie płytszy niż w przypadku osoby dorosłej. Zagrożenie bezdechem sennym najczęściej występuje do 6. miesiąca życia, a całkowicie zanika po ukończeniu 1. roku życia. Jak poznać objawy bezdechu sennego? Kiedy należy zaopatrzyć się w monitor oddechu? Dowiesz się w poniższym artykule.
Czynniki zwiększające ryzyko bezdechu
Do najczęstszych czynników determinujących możliwość wystąpienia bezdechu u noworodka zalicza się:
- spanie na zbyt miękkim podłożu,
- spanie na brzuszku,
- skłonności do nierównego oddechu,
- obecność domowników-palaczy – w dymie papierosowym znajduje się substancja podrażniająca układ oddechowy noworodka,
- narodziny przed terminem (wcześniactwo) – układ oddechowy jest jeszcze nie do końca dojrzały,
- nadmierne wyziębienie ciała,
- infekcje dróg oddechowych.
Jak rozpoznać bezdech senny u noworodka?
Najczęściej o bezdechu sennym mówimy wtedy, gdy podczas snu dziecko przestaje oddychać na dłużej niż 15 sekund. Zatrzymaniu oddychania towarzyszyć mogą dodatkowe objawy, takie jak zmniejszenie liczby uderzeń serca (do poniżej 100 na minutę) oraz sinienie skóry. Dlatego nie ma powodu do obaw, jeśli u dziecka zdarzają się sporadycznie bezdechy i trwają krócej niż 10-15 sekund.
Jak reagować w sytuacji bezdechu u noworodka? Pierwsza pomoc
W sytuacji kiedy dojdzie do bezdechu, konieczna jest natychmiastowa reakcja. Niepodejmowanie żadnych działań może doprowadzić do SIDS (tzw. śmierci łóżeczkowej, czyli zespołu nagłej śmierci). Na samym początku spróbujmy pobudzić dziecko do reakcji, np. poprzez delikatne dmuchnięcie mu w buzię lub połaskotanie po brzuszku czy stopkach. Jeśli to nie pomoże, należy dziecko natychmiast przechylić główką w dół, a następnie poklepać je mocno po pleckach. Zawsze trzeba sprawdzić, czy drogi oddechowe dziecka są drożne. Jeśli nie zauważymy żadnej reakcji u dziecka, konieczne jest wezwanie pogotowia przy równoczesnym podjęciu akcji reanimacyjnej (sztucznego oddychania metodą usta-usta):
a) Kładziemy niemowlę na plecach;
b) Wykonujemy 5 wdechów ratowniczych;
c) Rozpoczynamy uciskanie klatki piersiowej (opuszkami dwóch palców) w dolnej części mostka, łącząc tę czynność ze sztucznym oddychaniem (stosunek: 15 uciśnięć na 2 wdechy);
d) Czynność powtarzamy bez przerwy do momentu przyjazdu karetki lub do chwili, w której uda nam się zauważyć u dziecka przywrócenie czynności oddechowych.
Jak zmniejszyć ryzyko bezdechu u noworodka?
W łóżeczku nie powinny znajdować się zabawki i inne akcesoria, które dziecko mogłoby zagarnąć do siebie i udusić się nimi. To samo tyczy się poduszek i grubych kołderek – przez kilka pierwszych miesięcy to akcesoria zbędne dla maleństwa. Pamiętaj o odpowiedniej twardości materaca – nie może on być zbyt miękki, aby nie zapadała się w nim główka maluszka. Dziecko nie powinno spać na brzuszku, tylko na plecach – właściwa pozycja podczas snu mniejsza niemal o połowę ryzyko wystąpienia bezdechu. Zadbaj o odpowiednią temperaturę pomieszczenia, w którym przebywa dziecko (nie może być za ciepło ani za zimno), pokój powinien być również regularnie wietrzony. W pokoiku dziecka nie powinno być cieplej niż 200C. Pod żadnym pozorem nie wolno palić papierosów przy dziecku! Staraj się również nie dopuszczać do sytuacji, kiedy dziecko będzie bardzo mocno zanosić się płaczem, zwłaszcza przed snem. Dobrze jest przestrzegać stałych godzin snu maleństwa. Regularnie kontroluj zdrowie dziecka podczas wizyt lekarskich. Coraz częściej w środowisku medycznym pojawiają się głosy, że podawanie dziecku smoczka może zmniejszyć ryzyko bezdechu oraz śmierci łóżeczkowej. Bardzo dobrym pomysłem jest również zaopatrzenie się w monitor oddechu.
Metody kontrolowania oddechu noworodka
Najprostszym sposobem na sprawdzenie, czy dziecko oddycha, jest dokładna obserwacja. Wystarczy zbliżyć twarz do buzi maleństwa lub przyjrzeć się poruszającej się klatce piersiowej. Innym rozwiązaniem jest położenie otwartej dłoni na klatce piersiowej dziecka. W sytuacji, kiedy nie jesteśmy pewni, czy niemowlę oddycha, wystarczy je pogłaskać lub lekko przekręcić, aby pobudzić do ruchu. Jednak obserwacja na dłuższą metę jest niepraktyczna, musielibyśmy kontrolować maleństwo bez przerwy w dzień i w nocy. Dlatego najlepiej w tej sytuacji sprawdzają się monitory oddechu.
Monitor oddechu
Monitory oddechu zaleca się przede wszystkim wcześniakom. W monitor warto zaopatrzyć się także wówczas, kiedy w rodzinie występowały bezdechy u niemowląt, na zalecenie lekarza lub wtedy, gdy po prostu chcemy mieć pewność, że z naszym dzieckiem wszystko jest dobrze. Monitor bada oddech śpiącego dziecka, a w sytuacji kiedy dziecko przestaje oddychać na dłużej niż kilka sekund, załącza się alarm. Jego skuteczność mogą potwierdzić niemal wszyscy rodzice, którzy się na niego zdecydowali. Monitory oddechu można zakupić lub wynająć, m.in. w Wypożyczalni Pati i Maks.
Kiedy należy udać się z dzieckiem do lekarza?
Obserwując zachowanie naszego dziecka, możemy zwrócić uwagę na pewne niepokojące sygnały, mogące wskazywać na zagrożenie wystąpienia bezdechu. Do lekarza powinniśmy udać się wtedy, gdy dziecko podczas płaczu robi się sine oraz ma problemy z oddychaniem, a sam oddech jest nierównomierny i wymuszony lub kończy się dziwnym charczeniem. Niepokoić powinno również zmęczenie dziecka podczas oddychania oraz bezdech występujący dłużej niż 10 sekund.