Dlaczego wozimy dzieci tyłem do kierunku jazdy?
Dziecko tyłem do kierunku jazdy
Młodzi rodzice ponad wszystko stawiają zdrowie swojego dziecka. I bardzo dobrze! Poprawnie rozwijający się , zdrowy, bezpieczny maluszek, to największa radość i szczęście, jakie może się nam przytrafić. Dzisiaj podpowiemy, jak wpłynąć na bezpieczeństwo maluszka podczas jazdy samochodem.
Dlaczego powinno się wozić dziecko tyłem do kierunku jazdy?
Wielokrotnie słyszeliśmy stwierdzenie rodziców, że skoro dziecko potrafi już samodzielnie siedzieć, to najwyższa pora, aby w aucie przewozić je przodem do kierunku jazdy. Tak naprawdę, by zagrozić zdrowiu dziecka nie potrzeba silnej kolizji. Jadąc nawet z prędkością 50 km/h możemy doprowadzić podczas wypadku do trwałego uszczerbku na zdrowiu maluszka. W przypadku zderzenia czołowego przy tej prędkości nacisk na szyję dziecka wynosi nawet 200 kg! Dlaczego tak się dzieje? Otóż przyczyna tkwi w różnicy anatomicznej ciała, jaka występuje pomiędzy dzieckiem i osobą dorosłą. U maluszka główka stanowi nawet 25% masy ciała (dobrze pokazuje to załączona ilustracja). Poza tym jego mięśnie szyi są słabe, a kręgosłup nie do końca wykształcony.
Podczas kolizji ciało dorosłego będzie w stanie poradzić sobie z siłą uderzenia (zwłaszcza, że bardzo często w tej sytuacji zareagują poduszki powietrzne). Delikatne ciało maluszka może nie wytrzymać przeciążenia. Co oczywiste – im młodsze dziecko, tym siła uderzenia będzie dla niego bardziej odczuwalna.
Kiedy dziecko siedzi przodem do kierunku jazdy, podczas zderzenia jego głowa następuje odrzucona w przód z ogromną siłą. Na urazy narażone są w tej sytuacji kręgosłup, szyja i miednica. W przypadku jazdy tyłem głowa jest bezpieczna, ponieważ cała siła uderzenia rozkłada się na plecach dziecka. Prawdopodobieństwo uszkodzenia głowy i szyi zmniejsza się aż o 5 razy!
Wymówkom mówimy stanowcze: nie!
Często rodzice mówią, że dziecku nie spodoba się ten sposób jazdy, ponieważ nie będzie nic widzieć. Oczywiście to nieprawda, ponieważ w takiej pozycji widoczność zapewnią mu nie tylko boczne szyby, ale również tylna. Inną wymówką jest opinia, że dziecko preferuje jazdę przodem. Ale skąd dziecko może to wiedzieć, jeśli wcześniej tak nie robiło? :)
Rodzice często stwierdzają również, że nóżki dziecka nie zmieszczą się przy takim sposobie usadzenia maluszka. Mówią tak, chociaż nigdy nie sprawdzali czy faktycznie tak jest. Co więcej? "Dziecko ubrudzi samochodową tapicerkę". Wystarczy zaopatrzyć się w matę ochronną i po problemie!
Jak długo dziecko powinno jeździć tyłem do kierunku jazdy?
Odpowiedź jest oczywista: jak najdłużej. Najlepiej do ukończenia przez dziecko 3. roku życia. Przykładowo w Szwecji dzieci przewożone są tyłem aż do ukończenia 4. roku życia, a śmiertelność maluszków w czasie wypadków jest naprawdę niewielka.
Drodzy rodzice, zapamiętajcie: jazda dziecka tyłem do kierunku jazdy to najbezpieczniejsza pozycja podczas ewentualnej kolizji. A wszystkim, których nie przekonał do końca nasz artykuł polecamy obejrzenie filmiku prezentującego symulację wypadku z dzieckiem jadącym przodem do kierunku jazdy: