Sposoby na niejadka
Nadchodzi pora posiłku… i już za chwilę widzimy niechętne spojrzenie naszego malucha. Nie ukrywajmy – po kilkunastu, kilkudziesięciu próbach bezskutecznych negocjacji z małym niejadkiem można popaść w stan głębokiej frustracji. I oczywiście niepokoju – co dzieje się z moim dzieckiem? Sytuacja staje się jeszcze bardziej stresująca, gdy uświadomimy sobie, że na dłuższą metę brak apetytu skutkuje anemią. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest prawidłowe odżywianie dziecka i jak wielką rolę odgrywa to w jego rozwoju. Liczy się nie tylko ilość, ale również jakość dostarczanych posiłków. Jak poradzić sobie z dzieckiem odmawiającym przyjmowania posiłków i sprawić, aby jedzenie stało się przyjemnością? Dowiesz się w artykule.
- Oceń obiektywnie sytuację.
Obiektywna ocena powinna stać się punktem wyjścia do naszej pracy nad małym niejadkiem. Pamiętajmy, że jako rodzice jesteśmy bardzo czujni i wrażliwi na punkcie wszelkich, choćby nieco odbiegających od normy zachowań naszego dziecka.
Jeśli dziecko nie chce przyjmować posiłków w ilości lub częstotliwości jaką mu serwujesz, może po prostu nie potrzebuje tyle jedzenia? Zorientuj się, czy nie proponujesz swojemu dziecku kosmicznych porcji, których czasem nie byłby w stanie przyjąć nawet dorosły człowiek. Pamiętaj, że szczuplejsze dziecko jest zdrowsze, sprawniejsze i lepiej się rozwija. Zatem jeśli tylko lekarz potwierdzi prawidłową wagę u dziecka, nie dokarmiaj go „na siłę”. Jeśli masz obawy, czy dziecko nie je zbyt mało, poprowadź przez kilka dni notatnik, w którym zapisuj wszystko, co w danym dniu zjadło dziecko. Efekty bilansu potrafią być naprawdę zaskakujące – okazać się może, że dziecko je zbyt wiele bezwartościowych przekąsek (wypełniających brzuszek pustymi kaloriami) lub posiłki podawane są na tyle nieregularnie, że dziecko wypada z dobowego rytmu żywieniowego.
Pamiętaj, jeśli dziecko jest zdrowe, z pewnością się nie zagłodzi. W końcu jego organizm funkcjonuje dokładnie tak samo jak ciało dorosłego człowieka.
2. Postaw na współpracę. Negocjacje i zabawa kluczem do sukcesu!
Szantaż, groźba czy kara to najmniej skuteczne formy edukacji małego niejadka. Nie traktuj jedzenia jak przymusu: „bo mama się pogniewa”, „bo nie obejrzysz dobranocki” itp. Tego typu komendy zakodują się w głowie dziecka, wzbudzając jeszcze większą niechęć do jedzenia. Za to postaraj się, aby posiłki stały się… przyjemnością!
- Unikaj nerwowych sytuacji przy stole. Kiedy dziecko będzie jadło, pochwal je. Bardzo ważna jest dobra atmosfera przy stole. Dziecko, które będzie smutne czy zapłakane, nie przyjmie jedzenia mimo naszych najusilniejszych prób.
- Stwórz prostą zasadę „możliwości wyboru”. Dzięki porcjowanemu posiłkowi dziecko będzie mogło samodzielnie zadecydować, co znajdzie się na jego talerzu. Jeśli danego dnia nie będzie miało ochoty zjeść ziemniaków, a zamiast tego wybierze podwójną porcję kalafiora, nie miejmy do niego żadnych pretensji.
- Wprowadź stały rytuał jedzenia. Zadbaj o to, aby posiłki były podawane regularnie, w podobnych odstępach czasu i o tych samych porach.
- Gotowanie jako forma zabawy. Często w przekonaniu dziecka do jedzenia może pomóc wspólne gotowanie. Efekt zabawy, czyli gotowy posiłek, dziecko chętnie zwieńczy jego spożyciem. Pozwól również maluchowi na pomoc w przygotowaniu zastawy stołowej, np. ustawieniu serwetek, sztućców itp.
- Kolory na talerzu. Malucha do jedzenia zachęci interesujący widok na talerzu – kolory i kształty przyciągające uwagę. Możesz spróbować również nazywać ciekawie potrawy, aby korzyły się dziecku z bajką.
3. Poszukaj przyczyn braku apetytu
Przyczyny braku apetytu dzieli się na 3 grupy:
- przyczyna kulinarna. W tym przypadku o braku apetytu u dziecka decyduje nadmiar niezdrowych przekąsek, które zapełniają jego organizm pustymi kaloriami lub menu niedostosowane do potrzeb dziecka (nieinteresujące lub zbyt często powtarzające się).
- przyczyna psychologiczna. Bardzo często pomiędzy 2. a 5. rokiem życia dzieci przechodzą swój pierwszy bunt, starając się okazać swoją niezależność. To dlatego tak często słyszymy: „nie!”. Zamiast wpychać na siłę jedzenie, dajmy dziecku wybór, np. poprzez możliwość selekcji posiłku, jego ilości itp. Dziecko poczuje się przez to bardziej samodzielne i niezależne.
- przyczyna zdrowotna. Zaliczają się do niej wszelkie choroby, takie jak: anemia, pasożyty, problemy trawienne, infekcje, choroby somatyczne, niedobory mikroelementów.
4. A może to neofobia?
U kilkulatków częstym zjawiskiem jest neofobia, czyli ogólna niechęć związana z poznawaniem nowych smaków i nieznanych dotąd pokarmów. Nie zrażaj się, jeśli dziecko nie będzie chciało spróbować nowej potrawy. Postaw na konsekwencję! Po kilku próbach (nieprzymuszania!), dziecko powinno przekonać się do naszej propozycji. Zwłaszcza jeśli zauważy, że rodzice jedzą daną potrawę chętnie i ze smakiem. Ważne jest, aby odstępy pomiędzy kolejnymi próbami nie trwały zbyt długo – najlepiej codziennie lub co dwa-trzy dni. W tym przypadku doskonale sprawdzi się jedzenie w formie zabawy. Przykładowo: rodzic zawiązuje dziecku oczy i mówi, że teraz będzie konkurs-niespodzianka na odgadywanie smaków. Częstuje dziecko nową potrawą, chwaląc ją przy tym, że jest bardzo smaczna. Używaj przy tym jak najwięcej pochwał, wskazujących na to, że dziecko doskonale rozpoznaje smak.
5. Złodziej apetytu - cukier
Jak często pozwalasz swojemu dziecku na małe, słodkie co nieco? Jeśli taka przekąska ma miejsce przed właściwym posiłkiem, nie dziw się, że dziecko nie ma ochoty na pełnowartościowy obiad. Staraj się ograniczać słodycze, a jeśli jest to możliwe, wyeliminuj je (stopniowo) całkowicie z diety dziecka.
6. Zasady prawidłowego odżywania
Podstawowa zasada mówi, aby dziecko w ciągu dnia otrzymało 5 wartościowych i odżywczych posiłków dziennie. Jeśli nie będzie miało ochoty na przyjmowanie jedzenia z większą częstotliwością, nie powinno nas to martwić.
Tak samo jak słodycze są przeszkodą w przyjmowaniu posiłków, tak samo dzieje się w przypadku napojów. Mleko i soki owocowe mogą stać się przyczyną braku apetytu, jeśli podawane są w nadmiernej ilości. Postaraj się podawać dziecku nie więcej niż jedną porcję soku dziennie, w przypadku mleka ilość nie powinna przekraczać dwóch szklanek ciągu doby. Sok czy mleko to niemalże przekąska dla brzuszka. Uwaga na wodę smakową, wybierając ją, dajesz dziecku sporą ilość cukru!
Ogranicz picie w trakcie posiłku. Podawane podczas jedzenia napoje rozcieńczają soki trawienne, a tym samym wpływają negatywnie na proces trawienia.
Nie przesadzaj z wielkością porcji.
Wprowadź w swoim domu system regularnego podawania posiłków. Podczas ich spożywania nie poganiaj dziecka. Stres może wpłynąć negatywnie na nastawienie malucha do jedzenia.
Wprowadź zdrowe nawyki żywieniowe: zamiast przypraw typu vegeta używaj naturalnych przypraw, ogranicz sól, zamiast oleju rafinowanego postaw na oleje tłoczone na zimno, wyeliminuj z diety słodziki, wybieraj w sklepie produkty bez konserwantów.
Unikaj żywności wysoko przetworzonej.
7. Złap apetyt jak wiatr w żagle!
Co jeszcze może pomóc, kiedy dziecko nie chce jeść?
Rodzic przykładem. Starajmy się tak zorganizować nasz dzień, aby chociaż jeden posiłek miał miejsce w gronie rodzinnym. Jesteśmy dla naszych dzieci wzorem i przykładem – maluchy odczuwają potrzebę naśladowania rodziców. Bardzo często dzieci chętnie jedzą w towarzystwie dorosłych.
Ile trwa twój posiłek? Nie wydłużaj go niepotrzebnie – powinna to być krótka czynność, nie przekraczająca 20 minut. Zrezygnuj z oglądania bajek czy książek podczas jedzenia, za to powiedz dziecku, że będzie miało do nich dostęp tuż po jedzeniu.
Aktywność fizyczna. Pamiętasz o tym, aby Twoje dziecko prowadziło aktywny tryb życia? To właśnie dzięki niemu w organizmie dziecka reguluje się poczucie sytości i głodu.
8. Kiedy udać się do lekarza?
Może zdarzyć się tak, że mimo naszych najusilniejszych prób, dziecko nadal nie chce jeść. Objawy, które powinny nas skłonić do wizyty u lekarza to między innymi:
- niska waga (możesz ją skontrolować za pomocą siatek centylowych)
- szybkie męczenie się
- bladość
- biegunka i wymioty
- ogólne osłabienie
- brak chęci do aktywności fizycznej
- znudzenie, markotność, nadmierna senność
Podstawowe badania, które zleci nam lekarz to morfologia i badanie kału.
Jedzenie jest związane z wieloma elementami naszego życia. Nie popadajmy w skrajności, ale warto popatrzeć na ten temat wielopłaszczyznowo.